Odkrywanie doskonałości 1.
Pat Ziemer
(Ośrodek Leczenia Uzależnień Fundacji CARON, Pensylwania USA)
Określenie „duchowy”, „duchowość” znaczą dla każdego coś innego. Moja duchowość różni się od twojej przynajmniej odrobinę. A czasami różni się bardzo, mimo że oboje mamy swoje życie duchowe. Duchowość to słowo – zaproszenie, jeśli jest dobrze rozumiane. Zaprasza nas do odkrywania naszego świata wartości i przekonań. Pozwala to dotrzeć do prawdy o sobie, odkryć własną doskonałość.
Przedstawię kilka różnych określeń duchowości które udało mi się zebrać:
Duchowość dotyczy charakteru naszych związków z kimś lub z czymś, co jest najważniejsze w naszym życiu.
Duchowość to poczucie łączności z ludźmi i światem wokół nas.
Duchowość to taki sposób życia, który pozwala człowiekowi mieć pozytywną relację z samym sobą i innymi, z życiem i z Bogiem, jeśli się go wybiera.
Duchowość jest wszystkim, co pomaga nam wejść w kontakt z czymś większym od nas samych w taki sposób, który nam daje poczucie wewnętrznego spokoju.
Duchowość to naturalna wolność, płynąca z wnętrza każdego z nas, dzięki której możemy wybierać.
Duchowość to umiejętność i pragnienie wniesienia czegoś nowego do świata w którym zyjemy.
Duchowość to poczucie ładu i sprawiedliwości, poprzez które patrzymy na życie.
Duchowość to potrzeba dokładania starań, ażeby było „więcej” i „lepiej”.
Duchowość to pozwolenie sobie na mocowanie się z Bogiem.
Dorzucę jeszcze kilka moich osobistych przekonań na temat duchowości:
W swojej duchowości wierzę w coś znacznie przewyższającego mnie samą.
W swojej duchowości rozpoznaję, że „jestem w drodze” i że nie ode mnie zależy, jak długo będę iść.
Moja duchowość pozwala mi widzieć zarówno negatywne, jak i pozytywne strony każdej rzeczy.
W swojej duchowości wierzę, że pojawia się w moim życiu wyjątkowi ludzie i wyjątkowe okoliczności. Czasem mam szczęście to rozpoznać, czasem nie.
W swojej duchowości wierzę, choć nie wiem.
W swojej duchowości uznaję, że istnieje coś takiego jak bezwarunkowa miłość.
W swojej duchowości uznaję, ze niezbędnym jest cieszyć się z całego serca, śmiać się z całej duszy i być blisko innych ludzi.
Moja duchowość jest głęboko związana z naturą – z wodą, lasem, morzem, niebem, wschodem i zachodem słońca, ze zwierzętami…
W swojej duchowości wierzę, że jest wiele „otwartych drzwi” i ode mnie zależy, czy przez nie przejdę.
Mam nadzieję, że zdajecie już sobie sprawę, jak różnorodne mogą być przekonania związane z duchowością i że jest już dla was jasne, czego mogą dotyczyć. Zauważcie, jak rzadko mówiłam o Bogu. Bóg i wiara w Boga to po prostu jedno z możliwych duchowych przekonań. Jednym z celów tego wykładu jest pomóc wam rozgraniczyć Boga i wiarę w Boga od duchowości.
Pomówmy teraz o alkoholiźmie i o tym jak wiąże się z duchowością. Centrum zainteresowań duchowych może być alkohol lub narkotyki. Na początku wykładu mówiłam, że duchowość przejawia się poprzez charakter naszych związków z kimś lub czymś, co jest najważniejsze w naszym życiu. Alkoholizm można więc opisać jako niszczący przejaw duchowości. Słyszymy często: „Alkohol stał się dla mnie zbyt ważny”, „Picie całkowicie pochłonęło mój czas i energię”. Związek z alkoholem staje się ciężarem, straszliwie wyniszczającym: niszczy pracę, rodzinę, relacje z innymi, z samym sobą itd.
Jeśli, jak stwierdziliśmy, alkoholizm jest ściśle związany z duchowością, muszą istnieć jakieś duchowe objawy tej choroby, tak jak istnieją objawy fizyczne czy emocjonalne. Oto niektóre z nich: poczucie winy, brak zaufania, niskie poczucie własnej wartości, rozpacz, poczucie beznadziejności, wstyd.
Posłuchajcie teraz fragmentu książki, który zacytuję dosłownie ze względu na jego ważność:
„W trakcie czynnego alkoholizmu ludzie wyrabiają sobie poglądy, postawy, nawyki, które z czasem przestają działać dla nich, a zaczynają przeciwko nim. Ze względu na to, co usłyszeli od innych lub co przeżyli, mogą być przeświadczeni, że są niegodziwi, źli, leniwi, słabi, znienawidzeni, odrażający itd. Zaś prawda jest taka: mogli urodzić się z biologiczną skłonnością do uzależnień i kiedy usiłują ukazać doskonałą część swojej duchowości poprzez niedoskonałe ciało i zniekształcony sposób myślenia i odczuwania – wówczas to, co pojawia się, jest spaczone, niedoskonałe, zniekształcone. Nie może być inaczej! Ponadto ta sama osoba wierzy we wszystkie negatywne i pełne nienawiści słowa wypowiedziane o niej. Czy ktoś taki potrzebuje czegoś jeszcze oprócz abstynencji? Zdecydowanie tak!”2
I tak doszliśmy do duchowego trzeźwienia. Wyzwaniem trzeźwości jest stworzenie nowego związku. Coś musi zastąpić alkohol, który dotąd pozostawał w centrum zainteresowań. Członkowie AA pomagają sobie nawzajem umieścić w tym centrum duchowe trzeźwienie.
Duchowe trzeźwienie jest odkrywaniem pozytywnych wartości, które każdy ma w swoim rdzeniu. Zamiast poczucia, że ludzie muszą przyjąć nowe duchowe wartości, trzeba, by dostrzegli, że już mają ich pod dostatkiem. Duchowe trzeźwienie pozwala człowiekowi dotrzeć do prawdy o sobie: że został stworzony jako istota doskonała, że trzeba, żeby ukazał tę doskonałość w całej pełni.
- Wykład przedstawiony pacjentom Oddziału Odwykowego w Gnieźnie. Pat Ziemer pracowała na Oddziale przez prawie cały rok 1994 na zaproszenie Fundacji im. S. Batorego.
2. Laurence Hyde: My Spiritual Progress Guide, Hazelden 1992